tak się cofa liczniki

[Agamek12]

stoku - z tym pierwszym wlascicielem tez trzeba uwazac . Pojawiło sie ostatnio cale mnostwo Yarisów 1,0 3 dzwiowych czerwonych z 2006-2007 , od pierwszego własciciela serwisowanych ( i to prawda ) Ale auta sa poflotowe , uzytkowane przez x uzytkownikow , a ich swiadomosc motoryzacyjna = 0 . Kolejny sprawa to calki z aut flotowych które dziwnym przypadkiem wracaja na rynek - i tez sa od 1 wlasciciela i serwisowane ;-)

To prawda. Czerwony 3-drzwiowy Yaris z 2007 roku z klimą i przebiegiem około 150-200kkm kosztuje około 20-22kzł. I najprawdopodobniej jest autem po CocaColi...

[Skfarek]

Agamek12, w małopolsce też będzie trochę czerwonych Yarissów po nauce jazdy :P

[blind_walker]

Skfarek, pojechałem zobaczyć z kumplem i jego ojcem Passata. Miał być bezwypadkowy, przebieg- wszystkie są kręcone i w sumie nie ma co na to patrzeć jak na stan w jakim jest, czy i jak dymi, jak odpala itd. No i ładnie pięknie, niby prywatne ogłoszenie podjechaliśmy na plac za domem, a tam cmentarz... :shock: Już przez okna samochodu było widać, że samochody są nieteges. Sprawdzanie samochodu trwało jakieś 10s, jedno spojrzenie oka i było widać szpachlę i pofałdowaną karoserię. Przyszedł "właściciel" z uśmiechem na twarzy i się pyta czy coś nie gra, a my od razu, że ślepy by zauważył, że samochód był powypadkowy. Na to gościu już z newami: Wypierd@#$%, bo wam jeb#$.
No i to się nazywa podejście do klienta.

[Skfarek]

blind_walker, jaki kulturalny, ja na razie trafiałem na takich co po podzieleniu się wątpliwościami co do stanu trupa mówili sakramentalne "u nas nic nie było robione" :wink:
Po za tym ty nie jesteś dla niego klientem bo się znasz na autach, dlatego Cię tak potraktował, on czeka na typ "jeleń" opisany przeze mnie wcześniej :szeroki_usmiech

[blind_walker]

Skfarek, a najlepsze w tym wszystkim jest to, że pozwolił nam przyjechać z miernikiem grubości lakieru i przepadać cały samochód, bo jak to stwierdził: "nie mam nic do ukrycia, samochód jest idealny". :haha:

"u nas nic nie było robione"

Przy tym haśle :yay: pojawia mi się na twarzy.

[daneczek76]

Panowie pierwsze pytanie kto kupuje na Allegro czy mobile? odp: naiwniacy.
Auto ja kupić w Niemczech to albo bezpośrednio z salonu używane albo z tego samego salonu przez dom aukcyjny wtedy jest taniej.
Na mobile albo macie auta od zwykłego użytkownika albo od handlarzy którzy kupują w 90% wypadków w 2 największych domach aukcyjnych w Niemczech i dorzucają do ceny wylicytowanej najczęściej 19% i te auta pojawiają się na mobile lub nawet równolegle na allegro telefonem do Niemiec.

[januszdg]

Ja kupiłem własnie Honde CRV 2004r 98000tys benzynę mam nadzieje ze dużo nie kręcona stan igła, oczywiście książka prowadzona. honda Krajowa więc może ok.

[neoXs]

Ja kupiłem własnie Honde CRV 2004r 98000tys benzynę mam nadzieje ze dużo nie kręcona stan igła, oczywiście książka prowadzona. honda Krajowa więc może ok.

Sześciolatek, czyli jeździł powiedzmy 16 tys km rocznie. Jest to jak najbardziej możliwe ja robię jeszcze mniej, tak z 12-15 tys max, więc ewentualny kolejny właściciel mego Octaviusa będzie zadowolony z przebiegu.

[Iqwan]

Zbyt wielkiego doświadczenia przy zakupie nie mam, ale jak mówimy o komisach, moim pierwszym autem miała być Octavia lub Volvo V40.. V40 stało w komisie w moim mieście, zabrałem znajomego mechanika i pojechaliśmy i tu się zaczyna:
- tapicerka porwana jak by ktoś tam wściekłe psy woził
- pod maską była zamontowana listwa drewniana z szpaksami która trzymała lampy
- zderzaki żadne się nie zgadzały
po prostu tragedia... Facet chciał za nią 14 tys, ale od razu spuścił do 8 jak mechanik zaczął bardziej się przyglądać - podziękowałem.